W rozegranym w dniu wczorajszym meczu, Stawiński Basket Piła uległ drużynie Astorii Bydgoszcz w stosunku 72:80 (23:17, 13:15, 13:27, 23:21).
Więcej informacji w tym miejscu.
W rozegranym w dniu wczorajszym meczu, Stawiński Basket Piła uległ drużynie Astorii Bydgoszcz w stosunku 72:80 (23:17, 13:15, 13:27, 23:21).
Więcej informacji w tym miejscu.
basket jeszcze zateskni za jankesem:) trzeci strzelec PWIK w sparingu z legią!!! a pewnie rozdał jeszcze kilka asyst i zrobił parę przechwytów.
Szkoda Jankesa. Był nie tylko dobrym zawodnikiem ale i super kumplem wszystkich sympatyków Koszykówki w Pile. Dziwna decyzja zarządu ze go nie zatrzymali. Z tego co mi wiadomo Jankes chciał zostac na stałe w Pile i dalej reprezentowac barwy Basketu.
Jankes podpisał jak pisałem w dobrym klubie:) Strzał w stope 🙂
a Jankes z PWIK ograł Legie 🙂
http://legionisci.com/kosz/news/49840_Sparing_KS_Piaseczno_96-69_Legia.html
Malinowski i Pławucki nie dawali rady w wyprowadzeniu piłki. Zero agresywnej gry. Dużo uciekało czasu od wyprowadzenia piłki przez połowe, głupie straty przy zatrzymywaniu kozła Malinowskiego, wymiana podan z centrami na wlasnej polowie gdzie nawet nie byli atakowani. Dobre granie ktore przeplata sie słabą gra naszych rozgrywających ktorzy musza wiedziec ze cale zamieszanie bieze sie wlasnie od nich. Ale oczywiscie duzo pozytywnych uwag. Dobre asysty, dobry koziol tego Pławuckiego. Lepszy kozioł od Zbyszka. Zbyszek tylko prawka reka, widac to bardzo na meczach jak ucieka od kozlowania lewą reką. Liga rusza za miesiac i widac duzo dobrej gry. Bedziemy gotowi i zrobimy dobry wynik z WILKAMI. JAZDA KS BASKET!!
A Jankes podpisał w Piasecznie ..
Kompletnie niewykorzystany Rogacewicz. On ma dynamit w nogach, podobnie jak Chelis. Rozegranie, tak jak pisaliście do poprawki. To nasz najsłabszy element. Przy nacisku, duży kłopot z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy (za mocny przeciwnik?). Ogólnie rozgrywający zagubieni w akcji. Miejmy nadzieję, że to kwestia zgrania. Michałek będzie pewnie dużym wzmocnieniem. Prezes, Pochocki, Zając i Barański najwyżej dst.
Dokładnie, też nie mogłem zrozumieć dlaczego nasi rozgrywacze piłke oddawali od razu do Michałka. Nie zrobili żadnego kozła a piłka już była u centra. Co do meczu to dużo prostych błędów, wielka panika jak przycisneli nas na całym boisku. Pierwsza połowa całkiem , całkiem.
Jazda Basket!
Nie rozumiem kompletnie gry rozgrywających, dlaczego przy wyprowadzaniu piłki pozbywali sie jej oddajac ją centrą co było widac przez pierwsze akcje ze to jest nieskuteczne. Jak dla mnie to rozgrywający jest od tego zeby piłka znalazła sie po 2 stronie boiska a centrzy mogą w tym pomagać zasłonami.