Pilski Basket po bardzo ciężkim pojedynku musiał uznać wyższość młodszych kolegów z Suchego Lasu (wynik 74-83) i z ostatniej pozycji w tabeli II ligi gr.A (z rozgrywek wycofało się Wybrzeże Korsarz Gdańsk) przystąpi do najważniejszego staracia w tegorocznych rozgrywkach. W Playout zagramy z bilansem punktów (-1 do Suchego Lasu i -2 do SMSu Władysławowo). Z ligi spadnie zespół, który zajmie ostatnią pozycję w rywalizacji Playout (każdy z każdym, mecz i rewanż). Mimo iż przeciwnicy w końcówce sezonu grają na bardzo wysokim poziomie i nie będą to łatwe spotkania dla naszych koszykarzy to zgodnie z powiedzeniem śp. Kazimierza Górskiego "dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe". Już za tydzień pierwsze stracie o utrzymanie w lidze!!
statystyki z meczu tutaj
To by tylko świadczyło o jakości kibiców, ponieważ prawdziwy kibic jest ze swoją drużyną na dobre i złe .
Jak nie utrzymają sie w lidze to nikt już nie będzie chciał tego oglądac. Sami zobaczcie jak jest teraz, w porównaniu do tego co działo się w porzednich sezonach to hala swieci pustkami.
Ja jedynie żałuję tego, że w klubie nie ma pieniędzy. Sezon zaczął się obiecująco, ale Pochylski pościągał trenera i najemników, a później nie mial dla nich pieniędzy. Szkoda, ale plusem może być to, że nasi pilscy chłopacy dograli sezon. Jeśli nie utrzymają nas w lidze proponowałbym zrobić Grzegorza trenerem, skupić się na zbudowaniu składu wokół Zająca, Pochylskiego, Mostka i zatrunić ambitnych młodych zawodników i chyba nowego trenera. Bo ten nic jeszcze nie wygrał. Stokłosa nam pomoże, miasto też, jak w wakacje sie Pochylski spręży to może znajdzie jeszcze kogoś. A z tego co mi wiadomo Dybek i Gibaszek zostali zwolnieni. Klub zaniedbuje już nawet jedyna rzecz, która u nas dobrze funkcjonowała – marketing.
Brakuje im Witosa.
A ja to bym chcial przeczytac ta analize meczowa, czy piszesz tak zeby sie pomadrowac tylko? Dziady, to fakt z ktorym trzeba sie zgodzic, podstarzali panowie ktorzy juz tylko po bosiku chodza. Krzeminski o ile to mozliwe jest wolniejszy niz zwykle a przewozniak to karykatura koszykarza. Co najsmieszniejsze majac 14 sek i " malo" czasu na akcje jak piszesz oboje graja na dobrym procencie wiec nie do konca rozumiem twoje narzekania na to co oni robia?!
Tom, to czemu nie grają zawodnicy, którzy są wytrenowani? Bo póki zamiast pomagać przeszkadzają naszej drużynie. Pokusiłbym się o analizę tego meczu publicznie aby wam pokazać, że same trafianie do kosza, bo ktoś kiedyś grał i ma ładny rzut nie wystarczy już na poziom 2 ligowy ! Co się dzieję z Gibaszkiem, Dybkiem? Nie było żadnej informacji aby byli kontuzjowani lub zostały rozwiązane umowy z nimi !! Czemu Mostek nie gra, który na początku sezonu grał po 15-20 minut? Macie czego chcieliście zmanipulowaliście tak długo przez forum aż przyszło dwóch dziadów, którym przejście na drugą stronę boiska zajmuje 10s a pamiętamy, że zostaje jeszcze tylko 14s aby przeprowadzić akcje !!! Sami znawcy się znaleźli nagle ! Przewoźniak i Krzemiński nie potrzebnie wrócili, bo zaliczą w swojej karierze 2 spadek z Pilską ekipą a to nie są odpowiedzialni za wynik przez cały sezon ! Wstydzić się powinni zawodnicy, którzy grają od początku !!
Ludzie przestańcie biadolić.
Skład mamy taki, na jaki nas stać. Pilanie nie są już młodzi i trudno od nich oczekiwać, że będą biegali non-stop 40 minut. Ponadto zostali wzięci w ostaniej chwili, bez treningów i przygotowania.
Narzekacie na działaczy – jak macie lepszy pomysł na prowadzenie klubu (ciągłe szukanie sponsorów, praca non-stop, klub kosztem rodziny) to zróbcie to. Myślę, że obecni działacze chętnie oddadzą pałeczkę nowym ludziom. Bracia Pochylscy zrobili kilka błędów, ale nie ukrywajmy bez nich jakiejkolwiek koszykówki w Pile by nie było. Starają się, no ale bez pieniędzy nawet największe starania nie przyniosą efektów.
Gdybyśmy mieli wiekszy budżet (skąd go wziąć, jak nawet PTPS ma problemy finansowe) to byłoby łatwiej zarządzać klubem i się wymądrzać. A przy takiej miernocie finansowej trudno jest coś sklecić pozytywnego. I tak niestety jest od dłuższego czasu i niestety myślę, że to się znacząco nie zmieni – miasto nie będzie dawało więcej środków, no chyba, że były Senator mocniej pomoże.
Nawet jak spadniemy do 3 ligi – tragedii nie ma. Należy od nowa spróbować awansować do II ligi głównie pilskimi i młodymi graczami.
BASKET GO!
Polo rozumiem jakby nie mieli siły w 3-4 kwarcie ale oni już byli ssapani po pierwszych dwóch akcjach ! Jak mi nie wierzysz to sam zobacz na wideo ! Na to nie ma usprawiedliwienia ! Jestem z Piły, wiem że Ci panowie umieją grać w koszykówkę, ale w tej formie co są wolałbym aby kto inny grał więcej minut! A jak Kus ma rozgrywać jeśli jest na połowie boiska a tam dwóch naszych + 2 przeciwnków biegnie koło niego?! Jak tu ustawić zagrywkę dla 2 osób biegających do przodu? Ludzie przejrzyjmy na oczy i przestańmy bronić Pilan, bo póki co oni nie prezentują ze sobą nic więcej niż przebłyski! Liczę, że Basket się utrzyma, ale chłopaki powinni wyjść z domu pobiegać złapać trochę zdrowia !
Sprawa jest taka że jak Basket spadnie do 3 ligi – to już nie będzie miało to sensu. Graliśmy już w 3 lidze, awansowaliśmy, raz nawet się nie udało. Albo walka na maksa i od nowego sezonu konkretny zespół i konkretne cele – a nie zawsze słyszę od zarządu w gazetach, walka o utrzymanie bo nie ma kasy. Nawet jak Stawiński był i była kasa, to przy takim składzie jakim mieliśmy mało brakowało i bysmy nie zagrali w pleyy off. Tutaj potrzeba zespołu który pogra ze sobą jakiś czas i trenera który poprowadzi to z dwa sezony. Zespół ma się ograć i cieszyć się tym. W tej drużynie widzę tylko spuszczone głowy i kłotnie, nic więcej. Myślę że zarząd powinien nawet wyłożyć jakąs premie za utrzymanie, może to bardziej zmobilizuje. Panowie trzeba coś myśleć bo zaraz będzie za późno i zostanie gierka na orliku.
Makaron o jakim rozgrywającym mowa bo ja takiego nie widzę – Kus gram 15 minut z mizernym skutkiem.Grzesiek i Łukasz wrócili do Basketu aby pomoc utrzymać się mieli grać po kilkanaście minut a grają prawie cale mecze, praktycznie z marszu bez treningu. Jak mają siły jeszcze jakoś to wygląda. W meczu z Suchym Lasem Basket gral 6 zawodników. Młodzi ich po prostu zabiegali. Totalnie nie rozumiem tego, że w ogóle nie gra Ludek. Życzę powodzenia w barażach ale tylko cud pozwoli się utrzymać Basketowi.
Nie chce mówić, ale nasi "nowi" starzy zawodnicy ( Przewoźniak, Krzemiński) od początku meczu mieli zadyszkę i przeszkadzali naszym rozgrywającym przeprowadzić piłkę na drugą stronę !! Z tego wzięły się straty, problemy z przeprowadzeniem czy też ustawieniem zagrywki, bo gry oni dobiegli na drugą stronę boiska zostawało nam 14s na akcje !! Czy oni w ogóle nie trenują czy też piją przed meczami? Doświadczenia i umiejętności im nie zabiorę, ale szybciej to dzieci w podstawówce przemieszczają się do ataku !!
SMS zakończył już sezon. O utrzymanie walka z Basketem Junior Suchy Las , mecz i rewanż tyle , że nie za tydzień, bo finały U20, tylko w innym terminie.
Emocje były duże – prawie już ich mieliśmy w IV kwarcie, ale niestety zabrakło chyba sił i chłodnej głowy. Mecz trzymajacy w napięciu do końca. Może gdyby grał Maryniewski ….
Cóż to jest sport i walczymy dalej – przecież ciągle jest nadzieja. Basket jesteśmy z Wami i się nie poddajemy. Grajcie do końca, nie odpuszczajcie, bądzcie ambitni. Mam nadzieję, że II liga będzie nadal w Pile.
Chociaż, jak sobie przypominam, w III lidze emocje również sięgały zenitu, a walka czasami trwała do ostatniego gwizdka.
BASKET GO
A nie -2 z Basketem i -1 z SMS? Czy się mylę?